Praca,praca i jeszcze raz praca.
Po Wielkanocy ciężko mi było zabrać się do pracy, tym bardziej ,że jest taka pogoda.Ale jak mus to mus.Przeniosłam się przed dom, gdzie wszystko szybciej schnie i jest bardzo przyjemnie.Zajęłam się tacami, chustecznikami, pudełkami itd ,wszystko z motywem kaszubskim.Nie lubię robić z jednym motywem ale muszę.Kilka rzeczy jest już skończonych ,tylko nie porobiłam jeszcze zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz